Czy wiesz, że swojsko brzmiący HOMING oznacza też „samosterujący, samonaprowadzający się”? To idealne połączenie: jesteś u siebie w domu, który być może jest jedyną przestrzenią, w której w pełni możesz decydować kim jesteś, co robisz, jak spędzasz czas. Doceń, jak uwalniająca i potrzebna jest taka świadomość!
Powrót do bazy
Jako zjawisko homing zaczął być opisywany – i również doceniany – dopiero niedawno. Kiedyś wydawało się oczywiste, że większość czasu spędzamy w domu. Tutaj jadamy posiłki, spotykamy się z bliskimi i z przyjaciółmi, tutaj mamy rozrywkę, tutaj spędzamy większość czasu. Ale z biegiem lat w Polsce pojawiły się nowe obyczaje. Efekt? Coraz częściej stołujemy się w pracy lub na mieście, coraz więcej godzin spędzamy w biurze, coraz więcej naszych pasji związanych jest z opuszczeniem domowych pieleszy. I wreszcie, czyhają na nas coraz liczniejsze pokusy: zakupy, rozrywki w postaci kina, teatru, kręgli, imprez, zajęć wszelkiego rodzaju.
Tym samym pobyt w domu zaczynamy więc znowu… doceniać. Skoro bywamy tutaj głównie rano i wieczorem (nie licząc krótkich godzin snu), i nie zawsze podczas weekendów, to nagle dom staje się naszą ostoją, wyspą wymarzoną, lądem wyśnionym!
Poznaj siebie, marzenia i potrzeby
Tym, którzy uważają, że w domu człowiek się nudzi, należy szybko uświadomić, że są w błędzie. Dom to przestrzeń, w której wyjątkowo dużo rzeczy i działań ma rację bytu! Dodatkowy plus? Homing solo! Wyobraź sobie, że jesteś u siebie, że nikt na Ciebie nie patrzy (czytaj: nie ocenia!). Możesz robić, co chcesz i wyglądać, jak chcesz. Wykorzystaj tę szansę najczęściej, jak tylko się da. To wspaniały relaks, ale także… szansa na poznanie siebie! Własnych marzeń, pragnień, tęsknot oraz potrzeb. Do dzieła!
My namawiamy Cię na HOMING w wersji luksusowej, która z pewnością może Cię uradować, może nawet rozśmieszyć i zapewnić zastrzyk pozytywnej energii.
CO ROBIĆ W DOMU?
1. Eksperymentuj z makijażem.
Nigdy nie miałaś czasu na sprawdzenie, jak Twoje oko prezentuje się z turkusową kreską albo złotym make-up w stylu Beyonce? Wreszcie jest okazja! Eksperymentuj, ale też dopracuj to, co lubisz stosować na co dzień: modelowanie twarzy za pomocą pudru brązującego, cieniowanie oka, perfekcyjna czerwień na ustach itd.
2. Oglądaj memy, czytaj komiksy, dziwne blogi i wpisy.
Tak, tak, tak, właśnie teraz możesz sobie pozwolić na bezproduktywność i rozrywkę miałką albo wręcz nic nie wnoszącą do życia! Oglądaj, czytaj, ale, co ważne, bez wyrzutów sumienia. Na to też warto znaleźć czas. Treści banalne czy w prosty sposób zabawne pozwalają wziąć oddech, uspokoić gonitwę myśli, wyluzować się.
3. Zwiedź wirtualnie muzeum lub galerię sztuki.
Nikt nie będzie Ci w tym przeszkadzał ani poganiał. Możesz dowolnie długo zatrzymać się przy konkretnym obrazie czy dziele sztuki. Choćby to było banalne albo dziwne. Nikt nie będzie tego oceniał. Możesz oglądać to, co chcesz.
4. Wróć do dzieciństwa i pokochaj kolorowanki.
Badania dowodzą, że malowanie, rysowanie, ale też kolorowanie zarysowanych kształtów uspokaja, łagodzi stres, pozwala odpłynąć myślom hen, daleko. Wycisza, pobudza kreatywność. I przenosi do świata fantazji. Kup sobie piękny zestaw kredek i flamastrów, baw się mieszaniem kolorów, łącz je odważnie. Chmury mogą być różowe, a zebra złoto-czarna!
5. Śpiewaj karaoke.
Na YouTube znajdziesz mnóstwo gotowych podkładów muzycznych wraz ze słowami piosenek polskich i zagranicznych. Korzystaj! Włącz muzykę na full, śpiewaj na głos, z całych sił, nie przejmując się tym, czy fałszujesz, czy nie. Jeśli nie ma ciszy nocnej, tym bardziej bez problemu.
Naukowcy uważają, że śpiewanie ma dobroczynny wpływ na mózg i organizm. A przy tym poprawia humor. Dwie frajdy w jednym!
6. Zostań własną stylistką.
Otwórz szafę lub garderobę i skomponuj najbardziej niezwykłe zestawy z ubrań i dodatków, które już masz. Połącz to, czego do tej pory nie miałaś odwagi: kratkę z kwiatami, czerwień z amarantem, żółty z niebieskim. Może któraś z tych stylizacji skradnie Twe serce na tyle, że zechcesz ją powtórzyć, wybierając się na imprezę lub kolację z partnerem? Przebieranki to powrót do chwil, kiedy byłaś małą dziewczynką. Relaks i zabawa modą. Bonus: każdą ze stylizacji uwieczniaj na zdjęciach.
7. Przemebluj mieszkanie.
Nawet jeśli uważasz, że masz idealny układ mebli i dodatków w pokoju czy w domu, to zawsze może być inaczej, może jeszcze lepiej? Poza tym zmiana wystroju wnętrz jest świetna dla naszego mózgu: działa ożywczo, bo musimy się niejako „nauczyć” rozkładu rzeczy na nowo. Idealne działanie na wiosnę czy lato, kiedy można otworzyć okna, drzwi, spojrzeć na swój dom z szerszej perspektywy. Jeśli nie chce Ci się przesuwać szaf, postaw na nowe dodatki, zmieniaj ich kolory i faktury, baw się tym.
8. Ugotuj potrawę bez przepisu.
To wspaniała okazja, aby ugotować coś dla przyjemności, dla frajdy, dla eksperymentu, dla spróbowania nowych smaków. Skoro jesteś sama w domu, nie musisz uwzględniać preferencji smakowych innych członków rodziny. Postaw na to, co lubisz albo czego jesteś ciekawa. Makaron z sosem na bazie masła orzechowego? Czemu nie? Tarta z wiśniami i serem pleśniowym? Spróbuj. Niczym nie ryzykujesz, najwyżej nakarmisz okoliczne koty.
Uwaga: właśnie teraz, podczas HOMINGU w wersji SOLO, masz szansę robić wszystko to, co zabawne, dziwne, obciachowe. Wykorzystaj tę szansę. Koniecznie napisz, jakie masz pomysły na kreatywny HOMING SOLO?!